KRONIKA WYDARZEŃ od 2005r.

Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej
Katowice Podlesie

 

KRONIKA

 

Strona główna

 
 
 
 

 
 

 

   

Podziękowanie dla Ks. Proboszcza Benedykta Hałota
„W NIEUSTANNYM REJSIE DO BRAMY TĘCZY” - 28.07.2012


Artysta malarz - Grzegorz Bialik

W NIEUSTANNYM REJSIE DO BRAMY TĘCZY

Obraz ów o powyższym tytule został namalowany w związku z rocznicą 40-lecia kapłaństwa naszego Proboszcza – ks. Benedykta Hałoty – i zarówno z tej przyczyny, jak i na prośbę ofiarodawcy – mam przyjemność zaprezentować wszystkim tu zgromadzonym tą symboliczną w swej wymowie kompozycję.

40 lat nieustannej posługi kapłańskiej – to szmat drogi, którą konsekwentnie zmierzał w swoim zaszczytnym powołaniu ks. Benedykt. To nieustanna podróż w czasie, który szczęśliwie był dany, by w duszpasterskim powołaniu wytrwale i niezmiennie ukazywać drugiemu człowiekowi prawdziwy i najistotniejszy cel jego ziemskiej wędrówki – ukazywać ów cel najważniejszy, który być może niejednemu z nas zbyt często umyka w pogoni za łatwym szczęściem, którego pojęcie niejednokrotnie aż nadto zakorzenione jest w przyziemnym materialiźmie. Nieraz na co dzień pokusa tego typu doraźnej perspektywy zasłania nam nader skutecznie rzeczywisty cel naszego ziemskiego bytowania… i być może nie jeden z nas dawno już utraciłby świadomość owego nadrzędnego celu, gdyby nie to, że są pośród nas ludzie szczególnie powołani do duchowego pośrednictwa, którzy wytrwale ukazują nam kierunek i drogę do portu, którym jest Chrystusowa miłość i życie wieczne w jej nieustającym blasku.

Tego typu refleksje i przemyślenia pozwoliły mi ujrzeć symboliczny obraz ks. Benedykta, niestrudzenie żeglującego w raz podjętym kierunku, dającego nam tym samym na przestrzeni tych wielu spędzonych tutaj razem lat przykład wiary i oddania Bożej Miłości. Postanowiłem zatem, by ukazać księdza na pokładzie symbolicznej łodzi, zmierzającego niestrudzenie w stronę Światłości z wiarą i nadzieją; pozornie samotnego pośród przeciwności, lecz jednocześnie przewodzącego i dającego swą niewzruszoną modlitewną postawą przykład duchowej łączności z Bogiem. Na dziobie owej łodzi namalowałem wielki drewniany krzyż na którym widnieje obraz Matki Boskiej Częstochowskiej – i jest to zabieg po dwakroć symboliczny; bowiem z jednej strony będzie zawsze przypominał ks. Benedyktowi ołtarz naszego Podleskiego kościoła, przed którym w modlitwie spędził On tysiące godzin – a zaś z drugiej strony – poprzez ów krzyż właśnie i poprzez modlitewną łączność z Panią Jasnogórską – Orędowniczką naszą, Pocieszycielką i Pośredniczką – ukazuję cel tej życiowej podróży, który zapowiada rozpostarty na nieboskłonie łuk wielobarwnej tęczy – symbol przymierza Boga z ludźmi. – To owa tytułowa „tęczowa brama”, pod którą trzeba przepłynąć, by w eucharystycznym blasku miłości i miłosierdzia móc dostąpić kiedyś zaszczytu i szczęścia zawitania do Domu Ojca, który przecież jest tym wymarzonym i ostatecznym portem całej tej naszej ziemskiej wędrówki!

Myślę, że podobnie jak ks. Benedykt – warto być konsekwentnym w wierze, warto nieustająco żeglować w raz obranym kierunku, nie zważając na wszelkie burze i możliwe przeciwności, bo często bywa tak, iż kiedy podróż nasza dobiega już końca – wzburzony żywioł oceanu łagodnieje, spienione fale tracą swą niszczycielską moc – i przed nami widnieje – niczym w cichej zatoce – już tylko spokojna i przyjazna toń, odbijająca złociste refleksy jaśniejącej blaskiem nieznanym Boskiej Światłości – jak tu, na obrazie – w postaci eucharystii na dalekim horyzoncie…

Życzę zatem Księdzu – w imieniu ofiarodawcy tego obrazu, w imieniu parafian, jak i własnym – by ta żegluga trwała jeszcze jak najdłużej, by tak samo jak to było zawsze w życiu Księdza – niezależnie od wszelkich przeciwności – móc zmierzać nadal konsekwentnie i wytrwale do obranego celu, by kiedyś –w dalekiej przyszłości – móc wpłynąć ze spokojnym sumieniem na wody ciche i spokojne – by tam – w złocistych refleksach na morskiej toni – z radością móc rozpoznać zbliżającą się nieuchronnie Światłość Bożej Miłości i Miłosierdzia!

Grzegorz Bialik

 

W sobotę, dnia 28 lipca 2012r ks. Proboszcz Benedykt Hałota,
po 19 latach duszpasterzowania w naszej parafii, odszedł na emeryturę.
Wdzięczni za Jego wieloletnią posługę, zapewniamy o pamięci modlitewnej.

POWRÓT DO GALERII

 
 

http://www.podlesie.net/~parafia/