Święto gradowe - z kroniki  - 10.07.2016

---

Kronika, Inne klęski powietrzne, s. 12

 

Na początku zeszłego stulecia [XIX w.] nawiedziło Podlesie jako też Zarzecze i Wilkowyje straszne gradobicie, siejąc niesłychane zniszczenie. Burza ta zniszczyła wszelki plon na polach i wyrządziła wielką szkodę po lasach. Bydło znajdujące się wówczas na polu zostało zabite, np. bydło sołtysa
w Wilkowyjach. Ponadto miał znaleźć śmierć pewien ściągacz w lesie „jamki” koło Podlesia.

Straszne skutki tego gradobicia skłoniły mieszkańców Podlesia, jako też Zarzecza i Wilkowyjów do złożenia uroczystego ślubu, dzień ten, 10 lipca, obchodzić jako święto gradowe celem przebłagania Boga, by podobnych klęsk już nie dopuścił. Święto to bywa po dziś dzień obchodzone z uroczystą Mszą św. i z wstrzymaniem się od wszelkich prac na polu.

Wśród ludności miejscowej krąży do dziś to podanie, że po owem gradobiciu zbudowano w przysiółku wiejskim Dąbrowie kaplicę. Fundatorem jej miał być pewien parobek z wolnego sołtystwa imieniem „Walek”. Prawdopodobnie wzniesiono tę kaplicę po pożarze w roku 1806.

POWRÓT DO GALERII